Przegrane mecze z Moravią Morawica i KKP Korona Kielce do zapomnienia. To my prowadziliśmy grę, masa słupków, poprzeczek i niewykorzystanych sytuacji zemściła się tym, że to nasi przeciwnicy mogli się cieszyć ze zwycięstw. Spotkanie z Bukovią Bukowa rozgrywane było w bardzo ciężkich warunkach pogodowych, gdzie w drugiej połowie padał tak mocny deszcz, że gdy gospodarze strzelili sobie bramkę samobójczą, to większość zawodników nie zauważyła, że to się wydarzyło. Punkt zdobyty w Bukowej przy korzystnym układzie wyników innych spotkań dał nam utrzymanie w II lidze Świętokrzyskiej.

Do ostatniego spotkania w rundzie wiosennej z Wisłą Sandomierz przystąpiliśmy osłabieni brakiem dwóch podstawowych skrzydłowych: Antka Fodymskiego i Szymona Jarubasa. Mimo tego zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, które przyniosło nam pięć zdobytych bramek i osłodziło nam tą ciężką rundę, która usłana była szeregiem kontuzji. Miejmy nadzieję, że ten ciężki okres już za nami i od nowego sezonu bedziemy mogli grać i trenować w pełnym składzie osobowym.